Domek Lodowy w Opolu

Inicjatywa budowy tego niezwykłego obiektu wyszła od znanego opolskiego fotografa Maxa Glauera, przy wsparciu mieszkańców miasta, którzy ofiarowali na ten cel znaczną sumę – 4100 marek. Wnętrze budynku początkowo mieściło główną siedzibę założonego rok wcześniej Towarzystwa Łyżwiarskiego (Eislaufverein), a także kawiarnie, natomiast przed Domkiem urządzono przystań dla łódek, co dodawało mu uroku.

W latach 30. XX wieku Eislaufverein przekształciło Staw Zamkowy w profesjonalne lodowisko, którego atrakcje obejmowały sztuczne oświetlenie, sztanię oraz specjalne urządzenie do nawadniania tafli. To właśnie w tym okresie, w 1934 roku, zorganizowano mistrzostwa Niemiec w jeździe figurowej, podczas których triumfowała 14-letnia Maxi Herber, późniejsza mistrzyni olimpijska i świata.

Dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, Domek przetrwał II wojnę światową bez większych strat. Jednakże w czasach powojennych zlikwidowano balkon oraz podcienia od stanu, które pełniły rolę letniej kawiarni, a także przystań dla łódek, ponieważ Staw został przekształcony w największą fontannę w Opolu. Właścicielem obiektu stało się PTTK, a przez pewien czas pełnił funkcję schroniska młodzieżowego.

W późniejszych latach w Domku Lodowym działała kawiarnia Piastowska, która zniknęła po katastrofalnej powodzi w 1997 roku, kiedy to budynek znalazł się pod wodą. Następnie miejsce to stało się siedzibą restauracji Piramida, a na wyremontowanym Stawku umieszczono grające fontanny, które przyciągają odwiedzających do tego urzekającego zakątka Opola.