Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Żędowice, gdzie 58-letnia rowerzystka została śmiertelnie potrącona przez kierowcę, który następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Po pewnym czasie 31-letni mężczyzna sam zgłosił się na policję, przyznając się do spowodowania wypadku. Policja już postawiła mu zarzut, a za jego czyn grozi mu nawet 12 lat więzienia. Sprawa wciąż jest w toku, a śledczy kontynuują swoje działania.
Incydent miał miejsce 12 stycznia o godzinie 18:10. Policjanci z Komendy Powiatowej w Strzelcach Opolskich otrzymali zgłoszenie o wypadku drogowym, w którym uczestniczyła rowerzystka. Funkcjonariusze na miejscu zdarzenia ustalili, że kobieta została potrącona przez samochód, którego kierowca po incydencie nie udzielił jej żadnej pomocy oraz odjechał z miejsca. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń ofiara zmarła.
W odpowiedzi na zdarzenie, policja natychmiast podjęła działania mające na celu zidentyfikowanie sprawcy oraz potencjalnych świadków. 13 stycznia, dzień po wypadku, mężczyzna sam zgłosił się na linię alarmową, informując o swoim udziale w tragicznym incydencie. Po jego zatrzymaniu, śledczy postawili mu zarzut związany z wypadkiem drogowym mającym fatalne skutki oraz z ucieczką z miejsca zdarzenia. Teraz czeka go proces sądowy, a jego przyszłość będzie pod znakiem zapytania.
Źródło: Policja Opole
Oceń: Śmiertelny wypadek rowerzystki w Żędowicach – kierowca sam zgłosił się na policję
Zobacz Także