Zdzieszowiccy policjanci interweniowali w nocy, gdy jeden z mieszkańców zauważył małego chłopca spacerującego przed sklepem spożywczym w samych majtkach. Dzięki szybkiej reakcji mężczyzny udało się zapobiec dalszym niebezpieczeństwom i zapewnić chłopcu bezpieczeństwo. Po zbadaniu sytuacji przez funkcjonariuszy, okazało się, że rodzice chłopca byli nietrzeźwi, co wymusiło podjęcie działań ochronnych.
Interwencja miała miejsce 1 lutego 2025 roku w Zdzieszowicach na Opolszczyźnie. Około godziny 23.00 dyżurny krapkowickiej policji otrzymał zgłoszenie od mężczyzny, który dostrzegł dziecko ubrane jedynie w bieliznę. Z uwagi na niską temperaturę, mężczyzna postanowił zabrać chłopca do sklepu, gdzie czekał na przybycie policji. Ta pomocna postawa była kluczowa w sytuacji, która mogła zakończyć się tragicznie dla malca.
Po przybyciu na miejsce, policjanci spotkali się z wystraszonym dzieckiem, które miało trudności w komunikacji z uwagi na autyzm. W trakcie interwencji, jeden z funkcjonariuszy okrył chłopca swoją bluzą, co pomogło w uspokojeniu go. Po chwili, gdy dziecko się zrelaksowało, wskazało drogę do swojego domu. To, co zaskoczyło policjantów, to stan rodziców chłopca, którzy byli zaskoczeni nieobecnością syna oraz sprawiali wrażenie nietrzeźwych. Badanie trzeźwości potwierdziło, że ojciec miał ponad 1,5 promila alkoholu, a matka blisko pół promila.
Wobec zaistniałej sytuacji, policjanci postanowili, że chłopiec nie može pozostać pod opieką rodziców. Dziecko zostało przekazane dziadkowi, a sprawa jest obecnie badana przez zdzieszowickich policjantów, którzy prowadzą czynności w kierunku narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Warto podkreślić, że przepisy prawa przewidują kary za takie zaniedbania, co podkreśla wagę tej interwencji i odpowiedzialności rodziców za bezpieczeństwo swoich dzieci.
Źródło: Policja Opole
Oceń: Interwencja policji w Zdzieszowicach: Chłopiec w nocy na ulicy
Zobacz Także
